poniedziałek, 13 maja 2013

„Jesteś moim najlepszym przyjacielem!”


Hej ;_; Dzisiaj jest ten znienawidzony, nielubiany przez nas wszystkich… Poniedziałek! (Tu jest ten moment, w którym macie się cieszyć) A co jest w Poniedziałek? Szkoła. A co jest w szkole? Uczniowie. A co się dzieje, gdy kilkadziesiąt nastolatków jest w jednym miejscu przez dłuższy odstęp czasu? Rodzą się miłość i przyjaźń. Dziś porozmawiamy o tym drugim. Przyjaźń jest czymś, czego każdy powinien kiedyś doświadczyć. Jest ona ważna dla ludzi, bo ludzie pragną spędzać czas z innymi, najlepiej, by daną osobę jak najbardziej znali. Wg. Wikipedii: Przyjaźń – według Arystotelesa, jedna z cnót, chociaż, w przeciwieństwie do cnót kardynalnych,  nie jest ona cnotą normatywną. Filozof ten twierdzi także, że istnieje kilka rodzajów przyjaźni: idealna (teleia philia, będąca wartością samą w sobie), oraz takie, z których każda ma spełniać pewien cel (przyjemność lub użyteczność). Przyjaźń to dla wielu oznaka hierarchii społecznej, pewien rodzaj rankingu. Książka pt.: „Mały Książę” mówi, że przyjaźń polega na oswajaniu przez nas zwierząt, roślin i ludzi, „Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.”  Według tej logiki, możemy przyjaźnić się też z kotem, psem lub koniem, oraz z bratkiem, różą, żonkilem. Co oznacza, iż wcale nie musimy kontaktować się z prawdziwymi ludźmi. Równie dobrze możemy zastąpić ludzi manekinami, lalkami lub kukiełkami. Ale my jednak skupmy się na ludzkich przyjaźniach. W szkole przyjaźń łączy się z nieprzyjaźnią. Nieprzyjaciel twojego przyjaciela może przekazać ci plotkę na temat przyjaciela. W ten sposób nieprzyjaciel skłóci cię z twoim przyjacielem, a ciebie zgarnie do siebie, pocieszając, mówiąc, że to wina twojego dawnego przyjaciela. I tak oto tracisz przyjaciela i zyskujesz przyjaźń nieprzyjaciela twojego dawnego przyjaciela. (Zawrót głowy? Tak mi przykro…) A więc, zazwyczaj, gdy przyjaciel nie lubi kogoś, a masz do niego zaufanie, też miej go za nieprzyjaciela. Nie twierdzę, że musisz się do niego dopasować, ale skoro mu ufasz…  Tak czy siak, wśród przyjaciół istnieje także „chamstwo”. Chamstwo polega na celowym obrażaniu lub niepożyczaniu czegoś swojemu przyjacielowi. Jest to również celowe wyśmiewanie się, nawet w przypadku znajomych, ale nie przyjaciół. Jest też takie tajemnicze zjawisko o nazwie… chyba zdrada, ale ja mówię na to „zostawienie na pastwę losu”. Polega ono na całkowitym, lecz krótkotrwałym odtrąceniu przyjaciela. Może być wywołane np. znudzeniem się dotychczasowym przyjacielem, albo w momencie, gdy ktoś tylko udaje przyjaźń. Jest to niemiłe uczucie. Ale co ja tam wiem! Mam jeszcze mało lat i właściwie żadnych możliwości poznania życia. :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz