Cześć :) Dzisiaj jest
już weekend, a przy dodatku jubileusz 6 dni istnienia mojego bloga! Sobota,
ach, sobota! Dzisiaj też mieliśmy odrabiać 2 maja, czwartek, ale Ania, jak to
Ania, nie poszła, bo zaspała i się obudziła o 11, kiedy to mieliśmy na zakupy
jechać do Reala. Zakupy trwają ok. 2 godziny, więc sensu już nie było. Ale się nie
martwcie, nic nie pisali. Chciałabym także poinformować, iż odtąd będę wstawiać
wpisy co dwa dni. Brakuje mi również tematów powoli, więc prosiłabym, abyście
pisali mi propozycje w komentarzach. A dzisiejszy temat brzmi… Kreatywność! Wedle Wikipedii: „Kreatywność (postawa twórcza; od łac. creatus czyli twórczy) – proces umysłowy
pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji, lub nowych skojarzeń,
powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami. Myślenie kreatywne, to myślenie prowadzące do uzyskania
oryginalnych i stosownych rozwiązań. Alternatywna, bardziej codzienna definicja
kreatywności mówi, że jest to po prostu zdolność tworzenia czegoś nowego.” - To
jest kreatywność. Niewiele ludzi posiada tą cechę, a jak już, najwięcej jest
takich dzieci i młodzieży. Najczęściej za pobudzenie kreatywności odpowiada
inspiracja, czyli coś jak pożyczanie cudzej idei i interpretowanie jej na
własny sposób. Inspiracją może być wszystko: misternie wycięty krzew,
łamigłówka logiczna, rzeźba w kolorowych plamach lub pięknie przyozdobiony
koktajl. Wiele inspiracji jako obrazów powstaje dzięki inspiracji słowem
pisanym, chęcią jego zilustrowania i przedstawienia wizualnego. Kreatywność
rodzi się w twoim umyśle. Przykład? Jesteś projektantem ubrań damskich. Widzisz
w sklepie normalny sweterek typowo szkolny z krótkim rękawem. Kupujesz. Jego
kolory są następujące: jest to szara wełna przeplatana żółtą, brązową,
pomarańczową i czarna nicią w tak zwane „diamenciki”. Dekolt w trójkąt. Zakładasz
go na manekina. Patrzysz: za mało! Wchodzisz do Internetu, na fejsa. Reklama z
lewej: H&M, jednolita bluzka ¾. Reklama z prawej: Długi naszyjnik z
brylantem. Masz takie rzeczy w szafie, więc zdejmujesz sweterek z manekina, zakładasz
koszulkę ¾ w kolorze kremowym, jednolitym, z wciętym dekoltem, ponownie
zakładasz sweterek i naszyjnik. Przypatrujesz się uważnie. I tu ci coś iskrzy.
Rysujesz projekt: kremowa tunika z kołnierzem do połowy ubrania, bez rękawka.
Tekstura kołnierza jak w swetrze. Tadam! Oto twój nowy projekt. I tak działa
inspiracja.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz